środa, 22 maja 2013

Vansy i jak o nie dbać

 Vans to firma która została stworzona przez Paul Van Doren wraz z trzema wspólnikami w roku 1966,  w Kalifornii otworzyli sklep pod nazwą  ''Van Doren Rubber Company'' w którym produkowano a potem sprzedawano buty .  Nie widziałam jeszcze prawdziwego skejta który nie nosi Vansów  bo buty są przystosowane do sportów i do codziennego użytku dlatego ludzie je cenią i też dla tego że są mode XD .  Te buty w mojej szkole są spotykane co 4 osobę więc cieszą się popularnością . Moja koleżanka ostatnio kupiła Vansy koloru granatowego .
 Mamy ten sam rozmiar stopy to je na chwilę  przymierzyłam i doszłam do wniosku że są na prawdę bardzo wygodne . jest już wiosna a ja nie mam butów na lato więc podjęłam decyzję że chce wypróbować te buty i je kupię  . Kupiłam je przez internet i wiem że wile osób boi się kupować buty przez internet ale to wcale nie jest takie złe !     Ja sama na początku się bałam  ale byłam ciekawa jak to  jest kupić buty przez internet :)   Po miesiącu do mnie przyjechały  i rozmiar i kolor się zgadzał . I sprawdziłam są oryginalne  tylko pudełko trochę w transporcie się pogniotło ale mi to nie przeszkadza :)   Kupiłam czarne i z taką gąbeczką bo są wygodniejsze .  

                                                           
   Tak wygląda ta gąbeczka  Ona sprawa że buty mnie nie obcierają :) 
       






 Tak samo jak w przypadku Martensów trzeba o nie dbać !                                                                         


 Zacznę od tego że sposobów jest wile na czyszczenie takich butów ale jednym z nich jest pranie w pralce albo czyścić gąbką. Jak pierzemy w pralce liczmy się z tym że nam się trochę rozejdą i jak już pierzemy to w 30C !  A jak czyścimy gąbką to tylko miękką stroną jak są naprawdę baaardzo pobrudzone to możemy chropowatą ale nie za mocno bo wtedy możemy  uszkodzić materiał .








Gąbką dobrze żeby nie była używana
 i przeważnie moczę ją w wodzie z rozpuszczonym proszkiem do prania ale nie do prania białych ubrań tylko czarnych bo to zależy od koloru Vansów .    




Potem tą dolną białą cześć czyli gumę zawsze ciężko doczyścić .
Ja poczytałam trochę i  podobno zmywacz do paznokci i gumka do zamazywania ołówka jest do tego dobra.









Najlepiej żeby gumka był czysta i żeby taką pozostała to zawijam ją w chusteczkę .


             
Teraz sposób ze zmywaczem
                                                             

                        Zmywać przelałam do małej buteleczki i zamiast nalewać go na wacik kosmetyczny nalewam go na chusteczkę z materiału  :)